Cykl Grand Prix 2022 rozpocznie się 30 kwietnia w chorwackiej miejscowości Gorican. Przed nami aż 11 zawodów wchodzących w tegoroczny cykl zmagań o tytuł mistrza świata. Najlepsi żużlowcy pojadą także w Polsce, Czechach, Niemczech, Walii, Danii, Szwecji oraz Australii. Bartosz Zmarzlik jeszcze przed rozpoczęciem cyklu jest uważany za murowanego faworyta do trzeciego tytułu mistrza świata, a składa się na to kilka czynników.
Cztery turnieje odbędą się w Polsce
Mistrzowi świata z 2019 i 2020 roku na pewno pomoże to, że aż cztery turnieje z cyklu Grand Prix odbędą się w Polsce, dzięki czemu, Zmarzlik będzie mógł liczyć na doping swoich kibiców. 25 Czerwca pojedzie na swoim domowym torze, w Gorzowie Wielkopolskim. W terminarzu są również: Warszawa, Toruń oraz Wrocław. Jak wskazuje portal naszetypy.pl jazda przed własną publicznością zawsze jest pewnym handicapem. Dochodzi także nieco lepsza znajomość poszczególnych torów.
Zmarzlik to połączenie kapitalnych umiejętności i świetnego sprzętu
Bartosz Zmarzlik jest obecnie niekwestionowanie najlepszym polskim żużlowcem. Jego technika jazdy na żużlu, a zwłaszcza głębokie siadanie na motocyklu to coś, czego nie potrafią nauczyć się inni rywale. Wydaje się, że z roku na rok Zmarzlik staje się coraz lepszym zawodnikiem. Gdy sprzyja mu sprzęt oraz tor, mało kto ma z nim szansę. Nawet w przypadku przegranego startu Zmarzlik łatwo dojeżdża do rywali i popisuje się efektownymi mijankami. Jak zauważa serwis protypy.pl mocnym atutem jest również sprzęt. Najlepszy zawodnik może liczyć na wsparcie wielu sponsorów, z czego najważniejszym jest oczywiście Orlen. To z kolei wpływa na możliwość doinwestowania silników oraz innych podzespołów, które sprawiają, że motocykl Zmarzlika rewelacyjnie prezentuje się na torze.
Dwóch mocnych rywali nie pojedzie w Grand Prix
Tegoroczne zmagania o mistrzostwo świata na żużlu odbędą się bez udziału zawodników z Rosji, którzy zostali wyrzuceni z Grand Prix ze względu na inwazję Rosji w Ukrainie. Tym samym, Bartosz Zmarzlik straci dwóch najważniejszych rywali do mistrzostwa świata. Rok temu, mistrzostwo na aplikacje bukmacherskie zdobył Artiom Łaguta, natomiast trzecie miejsce przypadło Emilowi Sajfutdinowowi. Chociaż w stawce znajduje się wielu innych, doskonałych żużlowców, chociażby Tai Woffinden, Fredrik Lindgren czy Maciej Janowski, brak rosyjskich zawodników na pewno wyraźnie zwiększa szanse Zmarzlika.
