Spurs rewanżuje się Mavericks! Udany powrót Sochana

San Antonio Spurs odnieśli cenne zwycięstwo nad Dallas Mavericks 126:116, rewanżuje się rywalowi za poniedziałkową porażkę. Jednym z liderów Ostrog był Jeremy Sochan, który zdobył 18 punktów i odegrał kluczową rolę w decydujących momentach spotkania.

Sochan wraca w dobrym stylu

Po jednomeczowej absencji spowodowanej urazem łydki, Sochan powrócił do gry i spędził na parkiecie 24 minuty. W tym czasie zanotował 18 punktów, siedem zbiórek (w tym cztery ofensywne) oraz dwie asysty. Imponował skutecznością, trafiając 8 z 13 rzutów z gry (61,5%).

Spurs odrabiają straty i przejmują kontrolę

Mecz lepiej rozpoczyęli Mavericks, którzy szybko wyszli na prowadzenie 28:20, wykorzystując liczne straty gospodarzy. Spurs mieli aż osiem strat w pierwszych minutach spotkania, ale sytuacja odmieniła się w drugiej kwarcie. Jeremy Sochan dał zespołowi impuls, trafiając za trzy po podaniu De’Aarona Foxa, a chwilę później zakończył atak wsadem. W rezultacie Spurs zdobyli aż 44 punkty w tej części meczu i schodzili na przerwę z dwupunktową przewagą (64:62).

• ⚽ Jak obstawiać rzuty rożne?– Poznaj najlepsze sposoby na skuteczne typowanie rzutów rożnych i zwiększ swoje szanse na wygraną!
• 📺 Mecze Realu Madryt za darmo online – Sprawdź, gdzie i jak legalnie oglądać spotkania Królewskich bez opłat!
• 📊 Marża bukmachera – klucz do sukcesu w zakładach sportowych – Dowiedz się, jak marża wpływa na kursy i Twoje potencjalne zyski!

Fox liderem Spurs, Sochan przesądza o losach meczu

Po powrocie na parkiet Spurs sukcesywnie powiększali prowadzenie, a kluczową rolę odegrał De’Aaron Fox, który zdobył tej nocy 32 punkty, 11 asyst i dziewięć zbiorów. Skutecznie wspierali go Devin Vassell i Bismack Biyombo. W ostatniej kwarcie Mavs starali się odrobić straty, trafiając sześć trójek przy zaledwie jednym celnym rzucie zza łuku Spurs, ale nie było to wystarczające. Na dwie minuty przed końcem spotkania Jeremy Sochan zdobył dwa kluczowe kosze, powiększając przewagę gospodarzy do 13 punktów i praktycznie przesądzając o wyniku meczu.

Sochan: „Musimy być razem, szczególnie bez Wembanyamy”

Po meczu Jeremy Sochan podkreślał znaczenie defensywy w drugiej połowie i konieczność współpracy w zespole.

„Głównym punktem była dla nas defensywa, szczególnie w drugiej połowie. Komunikacja i agresywna gra – tego się trzymaliśmy. W takich momentach naprawdę musimy trzymać się razem, szczególnie bez Victora (Wembanyamy). Czasami ratuje nas swoim wzrostem. Musimy być razem, głośno się komunikować” – powiedział Polak.

Sochan odnosił się również do gry De’Aarona Foxa, chwaląc jego dynamikę i spokój w prowadzeniu drużyny.

„Już teraz można powiedzieć, że Fox będzie dla tego zespołu wyjątkowy. Sposób, w jaki gra – jego szybkość, a jednocześnie spokój przy tej szybkości, co rzadko się zdarza – myślę, że bardzo nam pomoże. Widzi mnie na parkiecie, kilka razy udało nam się dobrze połączyć. To świetne wzmocnienie dla zespołu i myślę, że odegra w nim dużą rolę” – dodał Sochan.

Co dalej dla Spurs?

Ostrogi rozegrają teraz dwa kolejne spotkania u siebie – przeciwko Charlotte Hornets i New Orleans Pelicans. Następnie czekają ich trudniejsze starcia z Los Angeles Lakers i New York Knicks. Czy Spurs podtrzymają dobrą passę? Przekonamy się już wkrótce – można sprawdzić już teraz, jak wygląda na ten pojedynek w STS oferta na dziś.